Aktualności
„Gdzie jest mój zamek?” | Kafka w Narodowym
08/11/2021
Pierwsza jesienna premiera sezonu 2021/2022 – premiera Zamku→ Kafki w reżyserii Pawła Miśkiewicza odbyła się 6 listopada na Scenie przy Wierzbowej.

Zdjęcie promocyjne przedstawienia Zamek; na zdjęciu: Justyna Kowalska, Dominika Kluźniak, Marcin Przybylski, Paweł Tomaszewski. Fot. Maciej Landsberg, koncepcja: Elipsy
Paweł Miśkiewicz inscenizuje własną adaptację niedokończonej powieści Franza Kafki. Ta przypowieść o ludzkim losie każe badać granice własnej wolności i granice możliwego kompromisu.
Geometra K., przybywając do bezimiennego miasteczka, nieustępliwie próbuje dotrzeć do górującego nad okolicą zamku, który dyktuje zasady rządzące tutejszym życiem. „K. próbuje się w rzeczywistości rozpychać – mówi Paweł Miśkiewicz. – Oczywiście wielokrotnie kompromituje się przed nami w swojej naiwności, ale też władza, chcąc utrzymać władzę, kompromituje się w swoim piętrzącym się idiotyzmie. I to jest coś, niestety, bardzo współczesnego”. (rozmowa z Pawłem Miśkiewiczem→)
Narzucony przez zamek porządek świata okazuje się pozorny i jedynie wzmaga nawarstwiający się absurd. Opresja władzy potężnieje w umysłach mieszkańców, kiedy K. próbuje wyrwać ich z życiowego bezwładu. „K. – podkreśla reżyser – próbuje »zapalić« mieszkańców zapomnianej, przygniecionej cieniem zamku mieściny do jakiegoś autonomicznego wolnościowego zrywu, ale nie ma w kieszeni żadnej polisy ubezpieczeniowej, która gwarantowałaby powodzenie tego projektu. Chcemy zachęcić widza do wspólnego doświadczania i zadawania pytań: gdzie jest mój zamek? Ile jestem w stanie poświęcić z siebie, by wreszcie osiągnąć oddalający się cel?” (rozmowa z Pawłem Miśkiewiczem→)

Zdjęcie promocyjne przedstawienia Zamek; na zdjęciu: Justyna Kowalska, Dominika Kluźniak, Marcin Przybylski, Paweł Tomaszewski. Fot. Maciej Landsberg, koncepcja: Elipsy
Powieść Kafki powstawała w 1922 roku i, choć nie została ukończona, nieustannie uwiera, zderza się z teraźniejszością. „Chyba rację miał Albert Camus, twierdząc, że cała sztuka Kafki polega na zmuszaniu czytelnika do ponownej lektury – pisze Łukasz Musiał w tekście K jak karnawał, zamieszczonym w programie przedstawienia. – Żaden przecież inny klasyk literatury XX wieku nie zdołał wychować sobie czytelników tak licznych i wiernych. […] Historia pokazuje zresztą, że zainteresowanie tą prozą najczęściej rośnie w czasach przełomów, kryzysów, napięć. A przełomy, kryzysy i napięcia naznaczają – co do tego chyba jesteśmy zgodni – prawie wszystkie dziedziny współczesnego życia w Polsce i na świecie. W skali, jakiej nie doświadczyliśmy chyba od końca komunizmu. Kafkometr ponownie drgnął, bardzo mocno”.
Paweł Miśkiewicz współpracuje z Barbarą Hanicką, autorką scenografii i kostiumów, Rafałem Mazurem, twórcą muzyki, choreografem Oskarem Malinowskim, reżyserką światła Jacqueline Sobiszewski, za przygotowanie wokalne dzieci z chóru Alla Polacca odpowiada Anna Bednarska.
W głównej roli, geometry K. – Dominika Kluźniak. Na scenie oglądamy również Ewę Konstancję Bułhak (Oberżystka, Erlanger), Justynę Kowalską (Frieda), Edytę Olszówkę (Olga), w rolach Mizzi, Peppi, Amalii – Aleksandrę Justę / Annę Gryszkównę, Mateusza Rusina jako Schwarzera, Wójta, Burgela. Barnabasem jest Paweł Tomaszewski, w rolach Oberżysty i Gospodarza – Marcin Przybylski. Nauczyciela, Momusa gra Adam Szczyszczaj. Pomocnikiem Jeremiaszem jest Karol Dziuba, Pomocnikiem Arturem – Kacper Matula, Woźnicą, Gerstackerem – Dariusz Górski. Głos z zamku to Paweł Miśkiewicz. W przedstawieniu występują także dzieci (***); muzykę na żywo wykonuje Rafał Mazur.
Zamek Franza Kafki w reżyserii Pawła Miśkiewicza | premiera na Scenie przy Wierzbowej im. Jerzego Grzegorzewskiego 6 listopada 2021